Komentarze: 2
" On się wychował w kawalerce razem z rodzicamy, z siostrami i młodszym bratem, gdzie przed obiadem czeka się w kolejce, żeby umyć ręce. Mama sprząta u sąsiadów, żeby floty chociaz więcej. On jest przekonany święcie, że pieniądze daja szczeście-wcale się nie dziwie,przy takim starcie można życie potraktować chciwie. Zato ona od pierwszych życia chwil rozpieszczona, disneylendy, pewexy, piętra w kolejnych domach, wągr, rykiel, soniak, browr, korona. To normalne, nie ma się tu z czym afiszować. Jedna rzcz-brak jej miłości, rodziców,styl życia, to wciąż za hajsem pościg. Ona myśli ciągle "piero*** te pieniądze" i pomyśl dobrze kto z tych dwojga mowi mądrze. On na obiad jadał kasze z masłem czasem mama zrobi zupe z kurzych łapek, ona w najlepszych restauracjach jada z bratem, rano na śniadanie łosoś do kanapek. Ona z podgrzewanie kupiła łózko wodne, u niego tylko rodzice nie spali na pientrówce i on sam na polówce rozkładanej w przedpokoju przy lodówce..." - ta piosenka (PEZET) bardzo pasuje do mnie i do mojego jednego przyjaciela. Nie wiem dlaczego w życiu nie liczy się miłość, tylko wszyscy kochaja pieniądze??? Na prawdę to bardzo przykre, bo wszyscy zamiast lubić lub kochać ciebie kochają twoje blaszki ... ja nie oceniam ludzi po pieniadzach, bo doświadczyłam sama bardzo nie miłych przeżyć...;-)